Często słyszę mniej więcej takie słowa: "O - jaki jeleń! A jakie ma rogi!". Ech... Z tymi rogami to nie tak jest zupełnie. Rogi są wytworem naskórka - nie są ukrwione, podobnie jak paznokcie u ludzi czy włosy, i - co ważne - rogi są w środku puste. Ma je bydło domowe - krowa, byk, koza.
Poroże natomiast jest wytworem tkanki kostnej, jest w środku pełne, jest zrzucane raz do roku i na głowie przedstawiciela noszącego je - odrasta. Jeleń czy sarna mają POROŻE.
Przyznać trzeba, że w XIX wieku poroże nazywano rogami - świadczą o tym liczne przykłady z literatury z tamtych lat:
Rogi jelenia są kościowate, podczas ucieczki opuszcza je po nad grzbiet i w tenczas z tym są prawie równoległe; w boju wystawia je naprzód, podobnie jak bydło rogate (W. Mylke, Myślistwo krajowe, 1843 r., str. 100).
Wiktor Kozłowski - autor pierwszego słownika języka łowieckiego z XIX wieku podaje
dodatkowe objaśnienia do rogów, czyli poroża (w tym wypadku jelenia): Mleczne rogi – tak nazywają nowo odrastające
u jelenia rogi aż do czasu ich oczyszczenia, czyli wycierania mchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz